Mikołaj Kopernik to postać znana prawie każdemu. Ale jego życie codzienne dalej jest pełne wielu niejasności. Aby rozwiązać część historycznych zagadek, Olsztyński Wehikuł Czasu zorganizował kolejne spotkanie poświęcone życiu kanonika. W trakcie wydarzenia, które jest częścią przygotowań do Światowego Kongresu Kopernikańskiego, poruszono między innymi sprawę relacji naukowca z Anną Schilling, kontrowersje związane z datą jego urodzin, a także wspomniano jego pobyt na Warmii. „Kopernik był kanonikiem, czyli oprócz powinności religijnych, na dzisiejsze czasy można powiedzieć, że był biznesmenem. Zasiadał w zarządzie korporacji. Korzystał w związku z tym z apanaży takiej korporacji, Kapituły Warmińskiej” – przypomina prof. Michał Kokowski z Instytutu Historii Nauki Polskiej Akademii Nauk.
Spotkanie na olsztyńskim zamku było również doskonałą okazją na omówienie najczęściej powielanych do tej pory mitów dotyczących życia astronoma, jak i czasów, w których żył. „Była m.in. mowa o piwie. Piwo dlatego, że woda była niebezpieczna, bo nigdy nie wiadomo było, czy ta woda nie jest zarażona. Właśnie zarazy brały się od nieczystej wody, stąd piwo, które przechodziło fermentację, było bardzo słabe” – zwraca uwagę dr Jerzy Sikorski z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Olsztynie. „Mimo że biografia Kopernika jest bardzo dobrze znana, ale jednak sporo mitów jeszcze funkcjonuje, z prostej przyczyny. Wiele rzeczy opiera się na braku podstawy źródłowej” – zauważa prof. UWM Andrzej Korytko z Instytutu Historii UWM. „Tego typu mity wyrastają właśnie z naszej niewiedzy, z tego, że nie zostało z tamtych czasów żadne świadectwo empiryczne. Nie ma jakiegoś zapisu z tamtych lat mówiącego o tym, np. że Kopernik był malarzem. To powstają tego typu opowieści później” – dodaje prof. Michał Kokowski.
Spotkanie na olsztyńskim zamku w ramach projektu „Przygotowanie i przeprowadzenie Światowego Kongresu Kopernikańskiego w 2023 roku – olsztyńska część Kongresu” zostało dofinansowane ze środków Ministerstwa Edukacji i Nauki.