We wtorek w centrum Olsztyna doszło do zderzenia, którego sprawcą okazał się 43-letni mężczyzna. Nie ustąpił pierwszeństwa innemu kierowcy. Po sprawdzeniu w policyjnym systemie wyszło na jaw, że w ogóle nie powinien był prowadzić, gdyż nie ma prawa jazdy.
Dzień później na ulicy Sielskiej 34-letni kierowca uderzył w latarnię. On również nie powinien był wsiadać za kółko – po pierwsze był pijany, po drugie, miał orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
/KO