WSPIERAMY

EKO
NGO

TELEWIZJA TEATRU IM. STEFANA JARACZA W OLSZTYNIE

  • Kopernik TV
  • TELEWIZJA TEATRU IM. STEFANA JARACZA W OLSZTYNIE

Z pomocą ptakom

FUNDACJA ALBATROS
Fundacja Albatros walczy o lepsze życie swoich skrzydlatych podopiecznych. Staje się to łatwiejsze dzięki sprzętowi, który pojawił się w nowej lecznicy w Bukwałdzie.

W swoim krótkim życiu doświadczyły wiele bólu. Bliskie zetknięcia z liniami wysokiego napięcia, wypadki samochodowe – na dzikie ptaki czyha wiele zagrożeń. W wielu przypadkach kończy się to śmiercią lub trwałym kalectwem. „Urazy kończyn, szczególnie linie wysokiego napięcia, poparzenia – to sytuacje, w których kończyny są nie do uratowania, są na tyle duże uszkodzenia mięśni, nerwów, kości, że po prostu łapy obumierają” - przyznaje lek. wet. Grzegorz Załuska.

Z pomocą przychodzi Fundacja Albatros i nowo otwarta lecznica. Ostatnio trafił do niej również sprzęt do badania rentgenowskiego. Dzięki niemu specjaliści mogą już na miejscu precyzyjnie diagnozować małych pacjentów. Ośrodek czekał na niego wiele lat. Dotychczas badania RTG ptaków musiały być wykonywane w Olsztynie, co znacznie utrudniało proces leczenia. Dokładne prześwietlenie to jednak nie tylko lepsza diagnoza. Być może już niedługo podopieczni fundacji będą mogli cieszyć się nowymi implantami zastępującymi uszkodzone i utracone kończyny. „Chcemy nareszcie wprowadzić implanty do naszego zestawu zabiegów wykonywanych na naszych pacjentach. To jest taki zabieg, który w większości przypadków może decydować o możliwości uwolnienia pacjenta, czyli osiągnięciu celu tak naprawdę naszego działania” - zapowiada dr n. wet. Ewa Rumińska, założycielka Fundacji Albatros.

Niektóre ptaki z implantami być może nigdy nie wrócą na wolność, jednak ich komfort życia znacznie się poprawi. To jedyna szansa dla wielu trudnych przypadków, dotychczas skazanych na azyl, takich jak chociażby leczona w ośrodku sowa błotna – ptak niezwykle rzadki, który po tak skomplikowanym złamaniu skrzydła nie miałby nadziei na wolność.